Prosta pochodna

Ostatnio coraz częściej poznawanie matematyki wspomagane jest kalkulatorem czy komputerem. Niektórzy jednak są wrogami ich stosowania. Swoją niechęć do kalkulatorów i komputerów podpierają oni wieloma argumentami. Najczęstszym jest zarzut, że uczniowie korzystający z kalkulatorów czy komputerów nie znają tabliczki mnożenia, nie radzą sobie z wykonywaniem pisemnym podstawowych działań arytmetycznych.

Jednak komputer okazuje się niezastąpiony, gdy chcemy szybko zilustrować pewien proces matematyczny. Dla przykładu omawiając przebieg funkcji, można prędko narysować kilka ich wykresów. Nie trzeba się też obawiać, że komputer wyręczy nas w myśleniu. Co prawda, wykona on szybko działanie arytmetyczne czy utworzy dokładny i czytelny rysunek, ale to użytkownik musi zadecydować, jakie działanie należy wykonać i co należy narysować.

Myślę, że każdy bez kłopotów zrozumie przedstawiane za chwilę zagadnienia, gdy w czasie czytania będzie się posiłkował komputerem i podpatrywał omawiane sytuacje na monitorze.

Świat Matematyki nr 49 (3/2018)